17.5.14

ja i moje przyjaciółki. jestem sumą ich.

ja i moje przyjaciółki to jakby jedno. jestem sumą tego, czym są one; co w danym momencie jest aktualne - tęsknot, pragnień, problemów i radości. tak, jak jedna z nich, która dąży do fit życia; tak, jak druga, którą duch wciąż goni; tak, jak trzecia, która chce harmonii i pewności; tak, jak czwarta, która unika pędu; tak, jak piąta, która czuje się na więcej niż teraz jest w zasięgu; tak, jak szósta, którą targają myśli niespokojne; tak, jak siódma, której życie skrajności wypełniają; tak, jak ósma, która w izolację często popada; tak, jak dziewiąta - twarda i pełna lęku; tak, jak jedenasta - wredna i kochana; tak, jak dwunasta z zaplanowanym życiem i lubiąca czasem po bandzie.

dziesiąta niechaj symbolizuje wszystkie te, z którymi się rozeszłyśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz