że drugi człowiek, z którym mam żyć ma być moim dodatkiem. ani nie
zbędnym, ani takim, który co chwilę będę wymieniać. ale nie ma
definiować mnie, moich wyborów, codzienności. ma być wsparciem,
inspiracją, świeżością. ale nie wytyczną, według której żyję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz