3.4.13

no rules

uczę się ostatnio, że nie ma reguł. 
nie ma schematów. 
paradoksalnie kolejne liście, które dostaję, nie uczą mnie zgorzknienia, powodują we mnie ciekawość - co będzie? 
takie prawdziwe wyczekiwanie. 
z radością. 
pewność, że będzie dobrze. 
jak dokładnie? 
tego właśnie nie wiem. 

mając otwarte serce jestem w stanie przyjmować wszelkie dobro wszechświata:) 
/nigdy nie bać się zranień. mieć ofiarujące, otwarte serce. / nie nastawiać się. przyjmować. obserwować, co mi to daje, co to zmienia i patrzeć, gdzie jestem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz