1.11.11

cała nie umrę

na moim grobie, jeśli będą miały stać jakiekolwiek znicza, to poproszę o białe
a gdy ktoś postawi chryzantemy, to z nieba popłyną deszczu strugi.
wolałabym też, żeby do nagrobka, gości moi mili, przywiązywali kolorowe balony
-chciałabym, żeby było ich dużo.
i puszczanie światełka. nie zniczowego, a lampionowego
wtedy byłoby pysznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz